Strona G��wna
Szukaj:   
abc     o nas     login
Wzmocnij POWER - wyjd¼ na rower
z powrotem strona główna do góry
Komentarz do artykuu: Hvor er din sykkellykt?
czyli o tym, jak dużo dzieli nas od Norwegii

Autor:
Przedwczoraj, jak zwykle, wyciągam z garażu mojego rumaka z demobilu, jeszcze kilka ziewnięć i ruszam pędem do pracy. Jest kilkanaście minut przed 7 rano. Ciemno jak cholera, zimno i lekko pada. Pędzę na złamanie karku, jak zwykle na ostatnią chwilę. Rowerek zaczyna się trząść, totalnie rozcentrowane koło wprowadza mnie w monotonne drgawki. Zderzam się o mały włos z jakimś rowerzystą, też oczywiście bez świateł i koło w koło wjeżdżamy w specjalny tunel rowerowy pod ruchliwą ulicą. Wtem oczom moim ukazuje się coś dziwnego…
Gupi policjant~StupidDog
Miales duze szczescie, ze Cie nie potraktowal tak jak ja bym Cie potraktowal jadac samochodem. Wyzywasz Polske od ciemnogrodu, a ciemnogrodem jest jezdzenie "jak zwykle" bez swiatel. Nie dbasz o siebie - Twoja sprawa, ale ktos moglby miec niepotrzebne wyrzuty sumienia, ze Cie przejechal. Pilnuj wiec tej norweskiej diody, bo moze uratowac Twoje zycie fizycznie, a czyjes psychiczne. 2007-07-07 12:16

inne komentarze:[dodaj nowy]
szabelką go! ;-)~Sofronoff
Stupid Dogu, jest trochę prawdy w tym, co napisałeś; musimy pamiętać, że na drodze nie jesteśmy sami i swoją głupotą możemy się przyczyni ... [dalej]2007-07-09 15:04
komentarz~lublitek
Aż miło czytać coś takiego :) I dlatego też między innymi marzę by wyjechać do Norwegii......na rowerze ;)2007-06-18 20:48
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i publikowanie tylko na zasadach
określionych przez redakcję Koła Roweru >>zobacz.
strona główna |  index

0.02712 sek.  optima cennik